Skąd się bierze ruch na mojej stronie - czyli kilka słów o tagowaniu kampanii marketingowych


Ilość ocen: 1562 Średnia ocena: 4.83/5

Wiele osób, które reklamuje się w różnych mediach, zapomina o jednej bardzo ważnej rzeczy, która uniemożliwia prawidłową identyfikację ruchu na stronie WWW w Google Analytics. Chodzi o tagowanie linków za pomocą odpowiednich parametrów UTM.

Co to jest tagowanie linków?

Tagowanie linków to nic innego jak dodanie do adresu URL odpowiednich parametrów. Parametry te umożliwiają właściwe zakwalifikowanie źródła ruchu w Google Analytics.

Przykładowy otagowany parametrami UTM link może wyglądać tak:

example.com/?utm_medium=email&utm_source=newsletter&utm_campaign=Promocja-Zimowa

Po co używać tagowania?

Jest wiele sytuacji, w których Google Analytics nie jest w stanie określić skąd faktycznie dany użytkownik trafił na naszą stronę, a najpopularniejsze z nich to:

  • kliknięcie w linki zawarte w mailach,
  • kliknięcia w linki w dokumentach (np. w pliku PDF, dokumencie tekstowy, itp.),
  • kliknięcie ze stron korzystających z protokołu https gdy nasza strona z takiego protokołu nie korzysta.

Tagowanie linków przydaje się również, gdy chcemy np. odróżnić płatne od bezpłatnych kliknięć pochodzących np. z Facebooka lub z banerów reklamowych umieszczonych na portalach.

Najczęściej jednak tagowanie przydaje się w przypadku kampanii emailowych. Dlaczego? Ponieważ link kliknięty w mailu figuruje w raportach Google Analytics jako tzw. wejście bezpośrednie (direct) / (none) co kompletnie uniemożliwia nam identyfikację prawdziwego źródła.

Jakich parametrów UTM można używać?

Do dyspozycji masz 5 parametrów UTM:

  1. utm_medium - określa medium kampanii (np. email, display, ppc),
  2. utm_source - określa źródło kampanii (np. newsletter, facebook, onet, itp),
  3. utm_campaign - tu wpisujemy nazwę kampanii,
  4. utm_term - pozwala na identyfikację słowa kluczowego,
  5. utm_content - umożliwia rozróżnienie treści przekazu reklamowego.

Przy tagowaniu linków nie musisz używać wszystkich parametrów. Wymagane przez Google Analytics to utm_source, utm_medium i utm_campaign. 

Ale te linki są strasznie długie!

To fakt. Otagowany link, który i tak bez tagów utm może być już długi, staje się naprawdę ogromny i nieczytelny. Niemniej jednak z pomocą przychodzą nam skracacze linków.

Wystarczy otagowany link wrzucić do jednego z popularnych skracaczy takich jak goo.gl lub bit.ly by uzyskać bardzo krótki link w postaci: bit.ly/2b7F12C (to tylko niedziałający przykład).

Posługiwanie się takim skróconym linkiem jest dużo wygodniejsze - w szczególności w mediach społecznościowych - a wklejanie go w kampaniach emailowych minimalizuje ewentualne problemy przy śledzeniu.

Czy jest jakieś narzędzie do tworzenia otagowanych linków?

Ależ oczywiście! Nie musisz wszystkiego pisać samodzielnie z palca. Z pomocą przychodzi Kreator Adresów URL od Google:
https://support.google.com/analytics/answer/1033867?hl=pl

Korzystanie z kreatora jest bardzo proste - wystarczy podać adres strony oraz wypełnić te parametr, które chcemy dokleić do naszego adresu i po kliknięciu przycisku "Wygeneruj URL" mamy gotowy adres wraz z parametrami.

Szkoda, że nie ma opcji automatycznego zastosowania skracacza linków :)

Gdzie w raportach znaleźć ruch z otagowanych kampanii?

Cały ruch z prawidłowo otagowanych kampanii znajdziesz w raportach Pozyskiwanie > Kampanie > Wszystkie Kampanie. Przy czym należy pamiętać, że znajdą się tam również np. kampanie AdWords.

Jeżeli chcesz wyświetlić dokładne źródło i medium możesz je wybrać jako wymiar podstawowy poprzez kliknięcie łącza "źródło/medium" nad tabelą. Jeśli używałeś parametrów utm_content i chcesz dowiedzieć się jak skuteczne były poszczególne odmiany reklam wystarczy jako wymiar dodatkowy włączyć wymiar "Treść reklamy".

Parametry UTM, a domyślne grupowanie kanałów

W zależności od tego w jaki sposób otagujesz linki ruch może być zakwalifikowany do jednego z istniejących kanałów w raporcie Pozyskiwanie > Cały Ruch > Kanały lub trafić do kanału Other.

Jeśli np. jako medium użyjesz wyrażenia "email" ruch zostanie zakwalifikowany do grupy Email. gdy jako medium użyjesz zwroty "social" ruch zostanie zakwalifikowany do grupy "Social". Trzeba przy tym pamiętać, że wielkość liter ma znaczenie i email to nie to samo co Email.

Poniżej link do pomocy Analytics ze szczegółowymi danymi odnośnie domyślnego grupowania kanałów:
https://support.google.com/analytics/answer/3297892?hl=en

Warto korzystać w tym względzie z angielskie wersji pomocy, gdyż polska obarczona jest niestety błędami, które skutkują nieprawidłowe kwalifikowanie danego ruchu.

Oczywiście na podstawie naszego własnego oznaczenia medium, źródła lub kampanii możemy stworzyć własne niestandardowe grupowanie kanałów, ale o tym już w innym artykule :)